Blog Site - Design
Efekty naszej pracy na stronie internetowej
Efekty, metamorfozy, przed i po, to ważny zasób na stronie internetowej firmy usługowej. Pokazuje on, że swoją pracę wykonujesz dobrze i masz sukcesy. Jest to elementem tzw. „społecznego dowodu słuszności”, który ma wpływ na podjęcie decyzji o skorzystaniu z Twoich usług.
Najczęściej poświęcamy efektom oddzielną podstronę (co najmniej jedną) i link do niej umieszczamy w widocznym miejscu.
Jak przedstawić efekty?
Można je opisać, jeżeli to jedyna możliwość. Jednak zwykle zachęcam do zrobienia zdjęć, filmów bo to zapamiętuje się najlepiej. Obrazy mają wpływ na emocje, a te, na podjęcie decyzji.
Co za tym idzie, postaraj się o dobry przekaz emocjonalny. Najprościej Przed – jest brzydkie a Po – jest ładne.
Jednak ostrzegam przed wyjątkowo brzydkim Przed, takim, które wywołuje niechęć. Nasz mózg zapamięta obrzydzenie i może mu się kojarzyć z całą naszą stroną a co gorsza z firmą. Szczególnie powinni uważać stomatolodzy i gabinety kosmetyczne, podologiczne.
Przesuń gwiazdkę w lewo i w prawo
Sposoby prezentacji efeków
Metamorfozy można przedstawić jako galerię zdjęć. Można te zdjęcia zestawić obok siebie, lub zrobić stories.
Zestawić zdjęcia możesz pionowo, poziomo, lub nawet ukośnie. Zapamiętaj że nasz mózg umie czytać od lewej do prawej i z góry na dół. Aby zbudować odpowiedni przekaz, Przed umieszczamy po lewej stronie lub na górze, a Po umieszczamy na dole lub po prawej stronie.
Jedną z moich ulubionych metod jest użycie suwaka. W nietuzinkowy sposób zachęca do aktywności na stronie.
Zdradzę Ci sztuczkę. Pod suwakiem umieść przycisk CTA. Jeżeli ktoś ruszył myszką na stronie, aby przesunąć suwak, chętniej kliknie w przycisk poniżej.
Jeżeli potrzebujesz więcej takich porad, kliknij w poniższy przycisk 🙂
Dopisz historię, to podbija wiarygodność
O to nam idzie w tej całej zabawie, aby efekty naszej pracy potwierdzały profesjonalizm firmy. Zdjęcia są fajne, filmy też, jednak dobra historia wzmocni przekaz. Jak to zrobić?
Użyję swoich ulubionych przykładów: dla gabinetów. Jeżeli używamy zdjęć twarzy to warto nadać tym twarzom osobę. Dodaj imię, wiek, miejsce zamieszkania. Np. Pani Katarzyna z Warszawy, lat 45. Dalej, napisz z jakim problemem zmagała się pani Katarzyna, zanim pojawiła się w Twoim gabinecie. Opisz krótko przebieg leczenia. Na koniec opowiedz co udało się uzyskać.
Po co to wszystko?
A może przeczyta to pani Joanna, która jest w podobnym wieku i ma podobny problem. Jeżeli Twój gabinet pomógł pani Katarzynie, to pani Joanna chętniej z niego skorzysta. Tak sprzedaje strona. Tak pozyskuje Ci klientów.
A co z prawami autorskimi do zdjęć?
Najuczciwiej i najbezpieczniej poprosić swojego klienta o zgodę marketingową. Jednak wiem z doświadczenia, z gabinetami z którymi współpracuję, że taką zgodę ciężko uzyskać. Nie każda pani ma ochotę chwalić się tym, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Nie każdy ma ochotę przedstawiać stan swojego uzębienia sprzed leczenia. I nieważne jakie zniżki zaproponujesz, bonusy. Nie i koniec.
Umieszczanie na swojej stronie internetowej fotografii, na podstawie, której niemożliwa jest identyfikacja osoby – pacjenta, nie wymaga uzyskania jego zgody.
Dopiero rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.
Art. 81 o prawie autorskim i prawach pokrewnych, z dnia 4 lutego 1994 r. Dz.U.2021.1062
Aby uszanować decyzję swojego pacjenta, klienta, zrób zdjęcie tak, żeby nie można było go zidentyfikować. Najczęściej będzie to fragment twarzy, czy samo uzębienie. Najlepiej będzie jak uprzedzisz tą osobę, że zdjęcie może pojawić się na stronie. Jeżeli sam znajdzie, może stracić do Ciebie zaufanie. Bez względu na to jakie zgody marketingowe podpisał w ankiecie powitalnej.
Chcesz efektownie przedstawić działania swojej firmy na stronie internetowej?
